Waligóra, czyli Korona Gór Polski w Górach Kamiennych
9.06.2020 r.
Po wczorajszym dniu w Górach Stołowych [tutaj] dzisiaj dzień w Górach Kamiennych.
Podjeżdżamy samochodem do Sokołowska, skąd – do wyboru, do koloru – można wybrać odpowiedni wariant szlaku na Waligórę.
Waligóra
Najwyższy szczyt w Górach Suchych i całych Gór Kamiennych, niestety bez widoków, gdyż szczyt jest całkowicie zalesiony. W pobliżu schronisko Andrzejówka i największy węzeł szlaków w Sudetach. Zimą to dobre tereny dla narciarzy.
Waligóra należy do Korony Gór Polski, Korony Sudetów i Korony Sudetów Polskich.
Niestety to jeden z tych szczytów, pod który można podjechać samochodem. Z parkingu koło schroniska Andrzejówka na szczyt mamy tylko pół kilometra … ale za to jakie te pół:D … o tym później
Ale wracamy do naszego Sokołowska.
Sokołowsko
Ruszamy czerwonym szlakiem (GSS) w kierunku Andrzejówki, potem żółtym na Waligórę i powrót do Sokołowska szlakiem niebieskim – taka pętelka.
Samochód zostawiamy przy skwerze Kieślowskiego przy głównej ulicy, którą biegnie nasz czerwony szlak.
Można też podjechać kilka metrów w górę do skrzyżowania na drodze (i skrzyżowania 4 szlaków) i tam gdzieś próbować zaparkować.
Czerwony szlak mija zabudowania i skręca w prawo na polanę, a dalej mija stary cmentarz i pnie się w górę. Kiedy wyjdziemy już z lasu warto spojrzeć za siebie – widoki dalekie.


Docieramy na oznaczony szczyt Bukowca (chociaż ten właściwy jest trochę dalej), który należy do Korony Gór Kamiennych KZKG RP.
Stąd od Andrzejówki mamy 2,6 km. Trochę po płaskim, trochę pod górkę, czasami ostro w dół, w większości lasem.
Kopalnia Melafiru
Idąc czerwonym szlakiem z Bukowca do Andrzejówki mijamy kopalnię melafiru. Oczywiście jest ona poza szlakiem ale przechodząc można usłyszeć wybuchy więc chyba dochodzą one stamtąd. Dodatkowo przy szlaku są tablice ostrzegawcze.
Andrzejówka
W Schronisku remont. Można wprawdzie kupić coś do picia ale usiąść można tylko na zewnątrz. Dobrze, że pogoda dopisuje, chociaż wieje lodowaty wiatr.
Pan robotnik zagaduje gdzie idę… Mówię, że na Waligórę. Uśmiecha się tajemniczo pod nosem i mówi, że droga prosta ale już sam żółty szlak daje w kość. No i miał rację…

Spod schroniska kawałek idziemy drogą, potem to kamienie ostro w górę. Na odcinku 300m można złapać zadyszkę…kilka razy;)
Na szczęście jest w miarę sucho i to nasza droga tylko w jedną stronę. Ze szczytu idziemy dalej żółtym szlakiem aż do Rozdroża pod Waligórą.
Tutaj trzymając się dalej żółtego można dojść na około do Andrzejówki, ale my wybieramy niebieski prosto do Sokołowska. Po drodze zdobywamy kolejne szczyty do Korony Gór Kamiennych – Suchawa, Kostrzyna i Włostowa.

Kiedy szlak niebieski łączy się z czarnym wybieramy ten drugi i skręcamy w prawo. Po 600m jesteśmy w punkcie wyjścia.
Polecam w miasteczku zatrzymać się na dłużej i zobaczyć sanatorium Grunwald oraz cerkiew św. Michała Archanioła. My niestety mieliśmy w planach jeszcze wyjścia na Borową więc zerkaliśmy na zegarek ale wiem, że do Sokołowska jeszcze wrócę; bardzo klimatyczne miasteczko.