9.09.2017r. Wielki dzień – Rysy, chociaż na pierwszy raz od strony słowackiej.
Czytaj dalejTo miał być mały rozruch przed Rysami dzień później, taka tatrzańska aklimatyzacja, Zakopane – Hala Kondratowa, a przy okazji wyszedł Giewont i Kasprowy Wierch.
Czytaj dalej16.09.2018r. Marzy mi się Orla Perć, ale najpierw muszę “poczuć” Wysokie Tatry. Kozi Wierch to dobry początek. Pobudka przed 5, szybkie pakowanie i ruszamy. Na
Czytaj dalej15.09.2018r. Nosal na rozruch Kiedy w pierwszy letni weekend pogoda w Tatrach była iście zimowa (o czym mowa tutaj), ostatni przedjesienny weekend zaskoczył nas pięknym
Czytaj dalejJeden wolny weekend, tatrzańskie szlaki wyznaczone, a tu załamanie pogody – zima na początku lata. Można było albo odpuścić albo liczyć na przychylność niebios i
Czytaj dalej