W Pieninach byłam kilka razy ale nigdy nie stanęłam na najpopularniejszym szczycie tego pasma – Trzech Koronach. Kilkanaście lat tam byłam wprawdzie za znajomymi, gdzieś pod szczytem, ale pamiętam tylko…
Nasz drugi wyjazd w Małe Pieniny, i drugi zimową porą. Ponownie zawitamy na Wysokiej, ale tym razem wyjście planujemy z drugiej strony. O pierwszym wypadzie możecie przeczytać [tutaj]. Chcemy „dorzucić”…
16.09.2019r. Powrót z Tatr to dobry moment żeby wyskoczyć w Pieniny, na szczyt, który kojarzy mi się wyłącznie z Beskidem Małym. Żar, bo o nim mowa, zaliczany jest do Korony…
Kontynuując naszą wędrówkę, o której można przeczytać [tutaj] kierowaliśmy się na zachód. Niebieski szlak pokazywał 3:30 godz. na Szafranówkę, a potem dalej przez Palenicę do centrum Szczawnicy.
Pieniny kojarzyły mi się zawsze z Trzema Koronami i Sokolicą, a tu takie zaskoczenie, że najwyższym szczytem jest Wysoka;) Wymarsz zaczęliśmy u wrót Wąwozu Homole, gdzie zielony szlak wskazywał 1:45…